Slow jogging jest nieobciążającym ćwiczeniem, który polecam każdemu, kto szuka dla siebie techniki na codzienną energię. Ten rodzaj ruchu ma właściwości regeneracyjne pozwalające

ciału wrócić do sprawności po kontuzjach jak i poszerzać zakres kondycji. Naturalny rytm slow jogging, znacząco wpływa na poprawę wytrzymałości organizmu, a zarazem jak

potwierdziły badania twórcy prof. Tanaki, na obniżenie śmiertelności. Ma dobroczynny wpływ na kondycję umysłową. Wpływając bezpośrednio na pracę hipokampa sprzyja aktywnemu

przyrostowi liczby komórek mózgowych. Dziś wiemy, że liczba ta może rosnąć i maleć niezależnie od wieku i jest ściśle związana z ilością codziennego ruchu. Jeśli będziesz

trenować regularnie w swoim tempie „niko niko”, tempie z uśmiechem, bardzo szybko okaże się, że bez wysiłku biegniesz coraz szybciej. Na początku w minutę pokonasz 80 lub 90 m, a

potem okaże się, że 100 i więcej. A jeśli wtedy bieg jest dla ciebie cały czas komfortowy, oznacza to, że w ciągu 6 godzin jesteś w stanie przebiec dystans maratonu.

Osobiście doceniam również medytacyjną jakość tego rodzaju biegania. Nazywany również biegiem transowym – pozwala biegaczowi w dość szybki sposób wejść w moment swobody w bieganiu w kontakcie ze swoim zmęczeniem i kondycją ciała.

Równomierny ruch w którym ciało w naturalny sposób odpuszcza kontrolę i pozwala się prowadzić rytmowi i oddechowi. Każdy ma szansę poznać dla siebie ten rodzaj ruchu. Zapraszam na bieg do morza.